graj dalej
lub zamknij
i wybierz inną grę w menu po lewej.
Mała żabka skacze w rzece,
marzy jej się morze.
Iść do łóżka wcale nie chce, tylko wyobraża sobie:
piękne plaże, parasole i leżaki kolorowe. Muszle białe
w słońca żarze, zamki z piasku i radosne dzieci twarze.
Nieopodal drepcze jeż. Wszystkożerny jest.
- Chodź do łóżka żabko mała, bo nadciąga burza - jeżyk żuje resztkę czegoś na kształt jeżyn i wymądrza się - Z rzadka się zdarzają rzeczy, kiedy trzeba schronić się. Ale ty, najdroższa moja, nie bój się - mówi dumnie. - Będę ci strażnikiem, osobistym stróżem.
- Nie każ mi się chować, życia na to szkoda - mówi żaba roześmiana. - Lepiej chodź pobawić się!
Jednak jeż uparty jest. Ledwo przełknął jarzębinę,
nagle krzyknął:
- Do kryjówki, prędko, prędko! - słychać jego wrzask - bo nadciąga straszna
burza! Paaatrz!